Zbyt zdawkowo, zbyt automatycznie! (Spotkanie w OŁ PTF)

Relacja ze spotkania naukowego Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Filozoficznego, poświęconego tematowi naszej świadomości aksjologicznej i sposobom jej artykułowania

1

Serdecznie dziękujemy za udział w spotkaniu Nie za dużo tych unikatów? O sposobach opisywania i oceniania naszych kulturowych preferencji.

Nasza dyskusja prowokuje do konstatacji, że właściwości języka, którego używa się do mniej lub bardziej oficjalnego informowania o wartościowych obiektach i zdarzeniach, rozpościera się między "fantomowym" (w gruncie rzeczy) językiem urzędniczym a niezbyt wyszukaną retoryką reklamową. Autentycznego zaangażowania aksjologicznego trzeba szukać między wierszami, zaś to wygłaszane wprost jest niewarygodne i nudzi nas. Jeżeli chcemy skutecznie promować i chronić to, na czym nam zależy, powinniśmy używać mniej słów-wykrzykników (rada od Wittgensteina) - właśnie typu "unikat" (o ważniejszych powodach tutaj).

Jeśli spróbujemy opisać coś mniej zdawkowo i automatycznie, to okaże się, że nie wystarczy sama sprawność retoryczna. Trzeba wrócić do doświadczenia: więcej i uważniej doświadczać.

I jeszcze: w komunikacji potocznej wartościujemy w nadmiarze, w nauce poddaliśmy wartościowanie na rzecz obiektowności. Razi nas nadużywanie określeń aksjologicznych, za którymi nic nie stoi. A gdzie, przy jakich okazjach możemy uczyć się, jak je stosować?

Zdjęcia: Mateusz Kowalski

1 1
1 1
1 1